Dead Space

Freed

[link widoczny dla zalogowanych]

Szykuje się rasowy horror Very Happy

Freed

Grałem całe 10 minut... i sam nie wiem co myśleć... i czy chce mi się grać dalej Sad

Graficznie SUPER
Atmosfera SUPER

W czasie 10 minut grania, raz podskoczyłem, a raz serce zaczęło mi bić nad wyraz mocno Very Happy

Zatem gra spełnia swoją funkcję. Jednakże, jak zwykle twórcy musieli coś zepsuć. Całkowicie nie sprawdza się interfejs oraz sterowanie. Interfejs jest interaktywny, czyli patrząc na mapę, nie wyskakuje nam mapa przysłaniając widok, tylko wciąż widzimy naszego bohatera, który spogląda na wyświetlaną mapę. Wygląda to SUPER, ale jest całkowicie nie praktyczne, zwłaszcza kiedy czujesz, że coś zaraz tobie wejdzie na plecy, bynajmniej w celu zrobienia masażu. Zatem interfejs zamiast pomagać to przeszkadza. Sterowanie jest także zbyt "konsolowe". Widzimy postać z nad prawego barku, czyli mamy widok TPP. Postać porusza się deczko nie zgrabnie (chodzi mi o motorykę, nie o wygląd poruszania), a przycelowanie z broni sprawia, że ruchy postaci stają się powolniejsze oraz obracanie dookoła osi trwa dłużej. Sposób w jaki to działa porównałbym do Hitmana Blood Money. Z tą małą różnicą, że tam zostało to zrobione dobrze, a w Dead Space nie. W Hitmanie nasz bohater porusza się jak w grach FPS, co sprawia, że staje się ono instynktowne po paru minutach grania. W Dead Space pierwsze "bliskie spotkanie" zakończyłoby się dla mnie prawie tragicznie, właśnie przez system sterowania. Powiem szczerze, że system sterowania w tej grze pogłębia strach - jak szkoda, że to nie jest FPS cry

Podsumowując. Jeśli czujesz, że musisz zagrać w dobry horror - to dobrze trafiłeś. Jeśli jednak uważasz, że takie rzeczy jak sterowanie są bardzo ważne w grach, to po co się irytować. Ja sam jeszcze nie podjąłem decyzji, czy grać dalej, czy nie Smile

P.S. Jeszcze jedna rzecz, która jest dość irytująca. Chodzi o sposób zapisu postępu w grze. Został on zrobiony na modłę konsolową, czyli musimy podejść do odpowiedniego miejsca i dokonać zapisu - nienawidzę tego Evil or Very Mad

W niektórych grach to się sprawdza, ale tylko wtedy, kiedy twórcy dobrze rozłożyli punkty zapisu - czy tak jest, nie wiem... przynajmniej na razie Smile

P.S.2 Wyłączenie opcji vsync (pionowa synchronizacja) poprawia poruszanie postacią oraz dodaje precyzji ruchom myszki (niwelując opóźnienia). Zatem sterowanie nie jest takie złe, jak myślałem na początku, da się przeżyć. Sama gra za to powoduje zdecydowany nadmiar stresu Smile

Oczywiści w odpowiednich warunkach (czytaj - zamknięty pokój (żebyście wiedzieli kiedy ktoś wejdzie, ponieważ nagłe uczucie czyjejś ręki na ramieniu może spowodować zejście (w najlepszym przypadku z krzesła Very Happy

)), zasłonięte rolety oraz słuchawki na uszach (najważniejsza rzecz, ponieważ nagłośnienie w grze jest masakrycznie dobre). Teraz z czystym sumieniem mogę polecić Smile

Save pointy są w miarę sensownie ustawione, co nie zmienia faktu, że jest to denerwujące.

^Jo]K[eR^

no mi sie dzisiaj skonczylo siorpanie torrenta Smile

tej gry

zaisntalowalem odpalilem i .... hmmmmm (10 -15 minut gry)

zgadzam sie Paweł ze sterowanie to kompletna porazka (przy dluzszej grze nie masz wyjscia jak sie przyzwyczaic, ale na poczatku to wkurza) klimat i dzwiek powala, mozna sie naprawde przestraszyc, a gre na sluchawkach polecam tylko tym o mocnych nerwach (ja tutaj wymiekam Very Happy

) z tym zapisem stanu gry to niemal jak w FAR CRY2 - trzeba to zrobic w "wyznaczonym" miejscu.
Graficznie i dzwiekowo powala jak dla mnie, sterowanie - no coz (nienawidze konsol Smile

)
ale i tak polecam - chociazby po to zeby sie naprawde niezle przestraszyc Very Happy

Jozia

Też ściągnąłem i pograłem już nawet dzisiaj trochę, no klimacik gra ma, technicznie nawet fajnie rozwiązana, ale się zestrachać można grając samemu wieczorkiem na słuchawkach Smile

Freed

Jak rozprawicie się już z grą, to polecam film animowany "Dead Space Downfall". Warto zobaczyć, co działo się przed przybyciem głównego bohatera na Ishimurę. Smile

Swoją drogą, tak krwawego anime wcześniej nie widziałem - warto.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jozia

Robię jeszcze rozdział 6, ale w 5 był koleś który mnie strasznie wkurwił, nie dało się go zabić, ciągle się odradzał, dużo amunicji na niego straciłem, momentami czułem się jak sgt.Ripley w 2 części obcego, chodząc po korytarzach i słysząc nad głową wycie tej bestii, normalnie zlać się można ze strachu.

Mam już dość brodzenia w mięchu, gdzie najlepszą bronią jest piłą tarczowa którą można kroić bestie na kawałki Smile

, muszę pograć z coś bardzie cywilizowanego = AA Smile

Jozia

Właśnie skończyłem, gra jest po prostu GENIALNA, zresztą w ostatnim CDA dostała lepszą ocenę niż Fallout 3 Smile

i ja też tak uważam. Klimat ma zajebisty i fabuła też jest super, po prostu bardzo dawno już nie grałem w tak dobrą grę, szczerze każdemu polecam !!!

teraz COD World at War, zobaczymy co to jest Smile

Jozia

No ja pierdolę będzie kolejna część, ale na Nintendo Wii:

[link widoczny dla zalogowanych]

co za pojeb to wymyślił, tak zjebać gierkę to masakra, no przecież nie będę tego gówna kupował żeby sobie pograć w DS.

Szykuje się też kolejna część BioShock:

[link widoczny dla zalogowanych]

MoKrY

film dead space widziałem........ a raczek anime a nie film:)

a co do gry to nie wiem czy się przekonam, nie przepadam za tego typu gatunkiem
wole obserwować jak ktoś gra niż samemu uczestniczyć Smile

za bardzo sie wczuwam...

Jozia

też niedawno oglądałem ten film (Dead Space Downfall), niezły, ale gra jest 100x lepsza

	Forum Wszyscy co lubią Americas Army i nie tylko Strona Główna :: Inne gry	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1