Hosp vs. UA

DaM!aN · Wysłany: Czw 23:51, 13 Mar 2008 Temat postu:

będę grał nawet sesje po 10 minut i grzecznie mówiąc nic Ci do tego. Co z tego, że gram nawet po 5min sesje i tylko na ua jeżeli na każdej innej mapie bym sobie z Tobą poradził ?
15min na UA jest równa 15h na hospie, tyle że przez 15min na ua więcej się nauczę. I odpowiedz mi na pytania a nie tak unikasz, powtórzę je specjalnie dla Ciebie:
1) Czy uważasz, że honor jaki masz odzwierciedla poziom Twojej gry?
2) Grasz chociaż jak 60 honor z UA ?

Odpowiedzi są moim zdaniem oczywiste. NIE i NIE.

I grzecznie mówiąc nie interesuj się moimi sesjami, bo jak już mówiłem ja w przeciwieństwie do Ciebie wiem jeszcze co to jest real.
Kurde i wynikła kłótnia, tyle z tego jest. To na pewno jeszcze nie koniec no chyba, że wielmozny freedon da mi bana.

Pamiętajcie, że wymieniamy tylko zdania. Fajnie, że w końcu mogę wiedzieć co o mnie myslicie i za to was szanuję. Ja napisałem co myślę i mam nadzieje, że dalej sobie tak miło popiszemy.
maciek odpowiedz napytania, bo już któryś raz je wymijasz. Jestem ciekawy Twojego zdania.

Freed · Wysłany: Pią 0:10, 14 Mar 2008 Temat postu:

DaM!aN · Wysłany: Pią 14:56, 14 Mar 2008 Temat postu:

1) Nie muszę być wybitnym psychologiem, żeby wywnioskować proste rzeczy.
Podaj mi konkretne cytaty w których zachowałem się niekulturalnie, albo kogoś uraziłem. Mi nie zależy na tej dyskusji, więc możesz ją zamknąć, albo zamknąć moje konto.

2) tak, ja nie udowodniłem, tylko potwierdziłem swoje słowa. Napisałem, że jestem w stanie spokojnie nabić FR 5.00 na hospie i na przykład Jozia się pośmiał. nabiłem i tym samym potwierdziłem, że jak chcę to mogę, a Ty rzucasz puste słowa, więc ja tylko poprosiłem, żebyś mi je potwierdził. W powyższym poście odmówiłeś i tym samym zaprzeczyłeś sobie. Nie jesteś w stanie zagrać na UA dobrze, bo za długo siedzisz na hospie.

3) Tak, skill to nie tylko naprowadzenie, jak to nazwałeś, środka ekranu na heada, ale między innymi TAK. Poprzez skill rozumiem doświadczenie i umiejętności, a także odnajdywanie się na mapach (nie jednej).
Jeżeli ja mam nie pisać nic o realu, to niech maciek skończy mi tu gadać o krótkich sesjach, a Ty Paweł zacznij pisać o America's Army a nie o innych grach.
Napisałeś też, że A*A to nie taka gra i niektórzy nie potrafią pojąć, rozumiem aluzję, ale to Ty nie potrafisz pojąć, bo A*A jest grą obszerną, a jeżeli zna się tylko hospa to właśnie takie rzeczy się pisze.

4) Jeżeli nie znalazłeś żadnego kontrargumentu to znaczy, że nie czytasz dokładnie moich postów. Dałem całe mnóstwo argumentów których nie zauważyłeś. Ja na przykład Twoje argumenty przyjmuję do wiadomości, ale niestety nie robią na mnie wrażenia.

5) NIGDY nie nazwałem was noobami, chociażby ze względu na szacunek. to co piszę nawiązuje do waszej gry, a nie do was jako ludzi.
Jedno mapowcy? tak, tutaj może nie napisałem tego dosłownie, ale tak uważam. Podobnie Wy pisaliście o mnie, tylko, że ja nie miałem do was o to pretensji.

6) Moim zdaniem Trotyl gra na 98 honor, ale z hospa. "Setka setce nie równa". Na hospital za friko dostaje się punkty. Rozumiem, że na BC dostaje się po 10-30 pkt za runde, bo jest to słaba mapa, ale na Hospie nie powinna ta liczba również przekraczać 30 pkt. A jest mapą gdzie zdobywa się najwięcej punktów w Americasie i to jest moim zdaniem błąd.
Własnie o to mi chodzi, że honor powinien być odpowiednikiem gry, ale nie jest i to jest tego przykład. Bo 60 honor na Urbanie kosi równo, a wejdzie ktoś na hospa i już ma 100.
Napisałeś "prestiż związany z czasem jaki poświęciło się grze" no właśnie, tylko że ktoś kto gra 3 lata i wymiata po wszystkich mapach ma niższy honor niż ktoś kto gra 1rok i siedzi tylko na hospie. O tym mówię.
Nie chodzi mi tu o FR, tylko moim zdaniem honor zobowiązuje, a to jest tak jak kiedyś borys kupił konto na ebay i jako 100 honor wydolił czasem 1.00 FR jak miał dzień.

Asain · Wysłany: Pią 15:34, 14 Mar 2008 Temat postu:

DaM!aN · Wysłany: Pią 15:40, 14 Mar 2008 Temat postu:

dobra mniejsza o to.
chcę jeszcze dodać, żebyś Maciek nie mówił o mich sesjach, że niby tak zależy mi na FR i jak ginę to wychodzę, a Ty mi powiedz ile razy gdy graliśmy na UA i lamiłeś to mówiłęś takie słowa: "pierdole to, ginę jak świnia... Idę odbrobić straty na hospa"
100x ? 200? a może więcej ?

I małe sprostowanie, nie 5 a 4 miejsce, jednak to nie o to chodzi Asain.

Asain · Wysłany: Pią 15:50, 14 Mar 2008 Temat postu:

Damian jak nie o to chodzi przeciez granie w ligach to nic innego jak zgranie teamowe i niech paweł mi tu nie mowi ze nie jestesmy zgrani i nie wiemy co to znaczy team

DaM!aN · Wysłany: Pią 15:56, 14 Mar 2008 Temat postu:

Asain chodzi o grę na serverach i o teamplay na publicu, a nie o nasz klan i nasze zgranie.

Freed · Wysłany: Pią 18:01, 14 Mar 2008 Temat postu:

Asain · Wysłany: Pią 18:28, 14 Mar 2008 Temat postu:

eh juz mi sie nie chce pisac zaduzo tego... jak dla mnie i tak wole urbana bo jest mapa fajna i graja ludzie z ktorymi mozna sie postrzelac prorzadnie a nie ze wchodzisz do westa i 3 kolesi nie wie co maja zrobic i ich zazynaja jak chca.. the end => prosze nie komentowac good bye

DaM!aN · Wysłany: Pią 19:27, 14 Mar 2008 Temat postu:

Jeżeli cytaty które dałeś są obraźliwe to chyba tylko dla Cieie. Ja szanuję każdego z was, po kolei jak leci, bez wyjątków, ale czy to jest powód, żebym siedział cicho? Mówię co myślę, a że Ciebie prawda boli to sory, ja Ci na to nic nie poradzę.

Paweł nie za bardzo mnie interesują inne gry, bo rozmawiamy o A*A, to tak jak ja bym Ci wyjechał, że w simsach to można w 2h opanować grę...

Freed · Wysłany: Pią 19:58, 14 Mar 2008 Temat postu:

Tak, ja uznałem te cytaty za obraźliwe, mimo, że nie dotyczyły mojej osoby. Nigdy w życiu nie powiedziałbym o kimkolwiek, że nie potrafi grać. To się nazywa szacunek. Nie wiem, może moje postrzeganie świata jest trochę średniowieczne i fakt, że liczy się dla mnie coś takiego jak honor, nie musi się wszystkim podobać. W takim razie pretensje i prośba do Pabla o usunięcie moich forumowych kompetencji, skoro czuję się obrażony (według Ciebie) po niczym.

"Widzę to, co dla niektórych niedostrzegalne"

Sposób rozumienia. Gram (bądź grałem) w Insurgeny, Red Orchestra, True Combat, Enemy Territory, Call of Duty 4, America's Army (przez net), Unreal Turnament, Counter Strike: Source, Quake 3 (off line) - jeśli mówimy o grach strickte multiplayer. Daje mi to szerokie pole widzenia na rodzaj rozgrywki i możliwość porównania rozgrywki w AA do innych gier. Jak dotąd A*A pod względem realizmu przegrywa tylko z Red Orchestra (kwestia czasu, a przegra z Insrugency). Dlatego pozostaje nadal w okręgu moich "growych" zainteresowań. Dlatego uważam inne gry za ważne.

Damian nie chodzi o to, czy 100 z UA pokona 100 z Hospa, tylko o przewagę jednej mapy nad drugą. To co piszesz sprowadza się do wspomnianego wcześniej skill'a, więc nie rozumiem Twojego przesłania (żeby było jasne, powtarzasz argument, który zaakceptowałem).

Damian wiem o Dusku. Napisałem "zaraz za" w sensie depcze mu po piętach, nie w sensie, że jest druga. Mogłem to trochę jaśniej ująć. Swoją drogą, podejrzewałem, że nie mając do czego się przyczepić, to wyciągniesz.

"2. hahahaha na UA szybkie rundy jak na Hospie?? lol haha biegałem po całej mapie i w tyle czasu co zdobył 25 killy na UA miałbym około 70... "

Teraz ja nie rozumiem. Śmiejesz się, że na hospie nie ma szybkich rund, czy na UA? Na Hospie przy dobrej ESCORCIE rundy są szybciuteńkie. Jeśli miałeś długie rundy, to miałeś słaby TEAM. Co do UA, to chyba wiesz najlepiej jakie są tam rundy.

"Paweł miałeś podobny wynik na UA do tego ze screena ?? haha jeżeli podobieństwo polega na tym, że miałęś 25 killi ( i 50KIA)... "

Damian słabo mi jak to czytam. Wynika z tego, że my wszyscy nie potrafimy grać. Racja jest po Twojej stronie i basta! Niech tak będzie... Jeśli jednak ktoś przeczytał te wszystkie wypociny (szacuneczek za to), to ma własne zdania i to mi wystarczy.

DaM!aN · Wysłany: Pią 20:36, 14 Mar 2008 Temat postu:

a czy ja piszę tutaj o wszystkich ? Jakoś ten temat okupujemy tylko my i czasami Trotyl coś dorzuci jak się oburzy.
nie chodzi mi o to, żeby prawda leżała po mojej stronie. Ja mam swoje zdanie którego się trzymam a to czy Ciebie przekona czy nie to jest dla mnie mniej istotne.
I znowu zaczynasz pisać o innych grach.

TrOtyL · Wysłany: Pią 21:26, 14 Mar 2008 Temat postu:

Damian masz racje jestem hospitalowym noobem ale ja gram glownie dla przyjemnosci i towarzystwa.Bo niestety to w tej grze jest zajebiste I NAJWAZNIEJSZE.Ze poznales fajnych ludzi z ktorymi mozesz pogadac pograc posmiac sie podokuczac np asce Blee

:Bez TSa ta gra niemiala by takiego znaczenia.I to jest dla mnie najwazniejsze reszta to juz drugi plan.Ty uwazasz inaczej ale to juz inne poletko.Mnie to nieprzeszkadza.
P.s.gram teraz na drugim koncie bo niestety sprzet pamieta czasy bardzo odlegle,zreszta to moja sprawa jak ja nazwiesz nie moj problem ty bys pewnie wogole niegral. Wink

Freed · Wysłany: Pią 21:51, 14 Mar 2008 Temat postu:

Damian, przeinaczasz fakty. Nawiązanie do innych gier pojawiło się, kiedy porównałem zdobywanie skill'a na UA, do gry w Quake. To było z kolei nawiązaniem do Twojego argumentu, więc nie mów mi, że jest to nie na temat. Napisałem post wyżej o innych grach, bo nie zrozumiałeś mojego filozoficznego zdania.

To, że inni się nie wypowiadają, nie znaczy, że nie czytają.
Podejrzewam, że gdybym powiedział coś, z czym się ktoś nie zgadza, zostałoby to napisane.

Jasne, że chcę realizmu, ale dostaję w zamian "not getting shot in the face repeatedly by a swearing, ultra - skilled 15 year old boy who plays the game every day for 8 hours." Innymi słowy. Ta gra w założeniu ma być najbardziej realistyczna, jak tylko możliwe. Niestety dzieci zrobiły sobie plac zabaw.

Trotyl, w 100% się z Tobą zgadzam.

TrOtyL · Wysłany: Pią 21:58, 14 Mar 2008 Temat postu:

Freedom rulez ty Blee

	Forum Wszyscy co lubią Americas Army i nie tylko Strona Główna :: Na luzie	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
Strona 4 z 6